Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/tatuaze.katowice.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra14/ftp/tatuaze.katowice.pl/paka.php on line 5
Następnego ranka Scott obudził się z upiornym bólem głowy.

Następnego ranka Scott obudził się z upiornym bólem głowy.

  • Stamira

Następnego ranka Scott obudził się z upiornym bólem głowy.

13 April 2021 by Stamira

Cierpienie stało się jeszcze większe, gdy tylko przypomniał sobie o wydarzeniach minionego wieczoru. Rozejrzał się dookoła. W pokoju panował okropny bałagan. Wszędzie porozrzucane były ubrania. Przeszedł przez pokój, podnosząc po drodze koszulę, krawat, spodnie. Gdy wziął do ręki marynarkę, z wewnętrznej kieszeni wypadła jakaś koperta. Podniósł ją i przyjrzał się jej uważnie. Przecież wczoraj nie dostał od nikogo listu. Odwrócił kopertę i zobaczył na niej imię brata wykaligrafowane starannym, kobiecym pismem. Zamrugał ze zdziwienia. List do Chada? Musiał leżeć w kieszeni od dnia, w którym po raz ostatni miał na sobie tę marynarkę... Siedem lat temu! Ale skąd się tam wziął? Aha! Powoli zaczął sobie przypominać. Pewnej letniej nocy siedem lat temu, gdy przyjechał w odwiedziny do rodziców, siedział sam w kuchni, gdy ktoś zapukał do drzwi. Otworzył i zobaczył młodą dziewczynę, której twarz skrywał cień. Podała mu list, prosząc, by przekazał go Chadowi. Uciekła, nim zdążył jej powiedzieć, że Chada nie ma chwilowo w domu. Wsadził list do kieszeni, zamierzając oddać go bratu później, ale nie miał już okazji. Chad nie pojawił się w domu. Następną osobą, która zadzwoniła do drzwi, był policjant. Zja- R S wił się tuż przed północą, by poinformować o tragicznej śmierci Chada. Scott obrócił w dłoni kopertę. Jego brat nie żył. List nie został nigdy dostarczony. Młoda dziewczyna nie otrzymała odpowiedzi. Czy powinien go przeczytać? A może należało wyrzucić go bez czytania? - Wyglądasz na zmęczoną - zauważyła gospodyni, wyjmując z piekarnika tacę z czekoladowymi ciasteczkami. Willow smętnie podpierała rękoma głowę, sącząc poranną kawę. - Jesteś pewna, że nie masz ochoty na pożywne śniadanie? Willow pokręciła przecząco głową. - Dziękuję, pani Caird, ale nie jestem głodna. - Zbyt dużo zjadłaś na kolację - zawyrokowała gosposia. - Nie - wyszeptała Willow, choć myślami była gdzie indziej. Przy mężczyźnie, którego tak bardzo kochała. - Gdzie doktor Galbraith? - spytała niby mimochodem, choć kosztowało ją to wiele wysiłku. - Jego teściowa zadzwoniła z samego rana. Dzieci chciały już wrócić do domu, więc od razu po nie pojechał. Powinien niedługo być. Serce Willow zabiło mocniej. Jej plecak był już spakowany, wystarczy więc, że się pospieszy, a uda się jej wyjść przed ich powrotem. Było to zachowanie godne tchórza, ale ona zawsze była tchórzem. Scott wcale się nie zdziwi, gdy wróci do domu i nie zastanie jej. Zrozumie, że po tym, co zaszło wczoraj, nie mogła dłużej zostać w Summerhill. Ruszyła w stronę drzwi. - Dzięki za kawę, pani Caird, zamierzam... - Poczekaj chwilę, Willow... R S - Tak? - Za pierwszym razem, gdy cię zobaczyłam, nie mogłam

Posted in: Bez kategorii Tagged: psy syberyjskie, polska gwiazda, lepsze od czekolady,

Najczęściej czytane:

- Przyjdź tu, proszę.

Gloria stanęła w progu, zaplotła ręce na piersiach, przyjęła wyzywającą pozę. - Słucham. - Jak ci się podobała „Maska”? - Widząc skonsternowaną minę córki, Hope zmrużyła oczy. - Pytam o film. ... [Read more...]

- Dobrze, już dobrze.

Diablę wcielone - jak określał kuzynkę od ostatniego spotkania, kiedy jako siedmiolatka rzuciła się z wrzaskiem na ziemię, bo nie pozwolono jej wsiąść na kucyka - wyłoniło się z powozu w chmurze koronek i falbanek w takim samym wściekle różowym ... [Read more...]

y św. Ludwika. Byłam tam na mszy w ostatnią niedzielę i mogę was zapewnić, że czułam się absolutnie bezpieczna. Wygląda na to, że morderca wybiera najlepsze adresy w Nowym Orleanie. ...

Zobaczyła, że na miejsce dotarł już rzecznik prasowy hotelu i zmierza właśnie w jej stronę. Uśmiechnęła się do reporterów. - Proszę wybaczyć, czekają na mnie w środku, ale jest tutaj Gordon Mackenzie, nasz rzecznik. Chętnie opowie państwu o naszym systemie ochrony i odpowie na wszystkie pytania. Wyjaśniwszy Gordonowi w kilku słowach, ile już przeciekło do prasy, Gloria wróciła do hotelu, by ratować Vincenta. Jak się okazało - w samą porę. Stał między dwoma mundurowymi z niepewną miną i jeszcze moment, a uległby naleganiom policjantów. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 tatuaze.katowice.pl

WordPress Theme by ThemeTaste